Kiedy emocje po zaręczynach lekko opadną, a pierścionek obejrzała już cała rodzina i znajomi, przychodzi czas na planowanie ślubu i wesela. Świeżo upieczeni narzeczeni często nie zdają sobie sprawy, ile wysiłku i trudności przed nimi, a wesele to nie tylko sala, suknia i goście.
Przygotowania do Tego Najpiękniejszego Dnia naprawdę potrafią przyprawić o ból głowy. Na szczęście istnieją sprawdzone sposoby, pozwalające uniknąć niepotrzebnego stresu i nerwów. Jeśli się do nich zastosujesz, z pewnością nic nie przeszkodzi Ci w czerpaniu przyjemności z planowania i przeżywania zaślubin.
Skąd bierze się przedślubny stres?
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Oczywiście już sam fakt, że ślub jest początkiem zupełnie nowego rozdziału w naszym życiu, może przysporzyć lęków czy niepewności. Jeśli odczuwasz napięcie związane ze zmianą stanu cywilnego, najlepsza okaże się szczera rozmowa z ukochaną osobą. Podczas niej omówicie swoje obawy, a także stworzycie spójną wizję waszego małżeństwa. Możesz także rozważyć wizytę u psychologa, który pomoże Ci w opanowaniu złych emocji i sprawi, że znów będziesz cieszyć się z przygotowań do ślubu.
Zorganizować wesele i nie zwariować…
Nawet osoby bardzo entuzjastycznie nastawione do swojego ślubu mogą w trakcie jego organizacji narazić się na stres. Wybór miejsca przyjęcia, odpowiednich usługodawców i atrakcji nie jest łatwy, zwłaszcza że branża weselna z roku na rok oferuje coraz więcej.
Jeśli jesteście w trakcie planowania, prawdopodobnie poniższe pytania są Wam dobrze znane i być może spędzają obojgu sen z powiek:
- Czy wystarczy nam pieniędzy na organizację wymarzonego wesela?
- Czy sala, którą wybraliśmy, będzie komfortowa a parkiet wystarczająco duży dla wszystkich gości?
- Jaki zespół/DJ’a wybrać, by nasi bliscy dobrze się bawili i chętnie wstawali od stołu do tańca?
- Czy katering poda smaczne jedzenie? Jaka ilość ciasta/napojów/dań/alkoholu?
- Jakie atrakcje sprawdzą się na naszym weselu?
- Czy fotograf zrobi ładne, wartościowe zdjęcia?
- Ile wcześniej powinniśmy wszystko zarezerwować?
- Co, jeśli coś nie wypali / o czymś zapomnimy?
Oczywiście to tylko niektóre z całego mnóstwa ślubnych bolączek wspominanych przez narzeczonych. Nic więc dziwnego, że pojawia się stres przedślubny. Przecież każdy chce, aby Ten Dzień był piękny, wyjątkowy i dobrze wspominany przez całe wspólne życie.
Jak uniknąć stresu podczas planowania ślubu i wesela?
Nie oszukujmy się – stres przedślubny dotyka większości z nas, a szczególnie przyszłe panny młode. W końcu to kobiety przywiązują uwagę do detali i marzą o bajkowym ślubie. Panowie naturalnie mniej martwią się dekoracjami czy wyglądem tortu. Nie oznacza to jednak, że wizja mariażu jest im obojętna. Mężczyźni często kierują swoją uwagę w stronę udanej zabawy lub ciekawych atrakcji. Na szczęście poniższe rady są uniwersalne i mogą korzystać z nich oboje narzeczonych. Ważne jest, aby możliwie zminimalizować stres i jego niezdrowy wpływ na każde z Was.
Przeczytaj również, czym charakteryzuje się ślub humanistyczny.
Po pierwsze: Róbcie to razem!
Ślub poprzedzają długie miesiące planowania. Aby przygotowania nas nie przerosły i nie pozostawiły po sobie przykrych wspomnień, najważniejsze jest, aby każdą decyzję podejmować wspólnie z drugą połówką. Pozostawienie partnera sam na sam z jakimś problemem bądź wyborem z pewnością narazi go na sporą dawkę nerwów. Pamiętaj, że brak uwagi z Twojej strony może dla niego być przykry. Nie ma nic bardziej spajającego pary, jak wspólne plany na przyszłość, w tym te na dzień ślubu.
Po drugie: dobra organizacja
Lista obowiązków przed ślubem jest obszerna, a niektóre formalności musimy załatwić na długo przed Tym Dniem. Wiele par przyznaje, że ogrom spraw organizacyjnych ich przerasta. Aby uniknąć chaosu i niczego nie przeoczyć, dobrze jest zainwestować w popularny ostatnio organizer przedślubny. Ten niewielki zeszyt przygotowany jest przez specjalistów z branży weddingowej. Notatnik na pewno pomoże w uporządkowaniu zadań i sprawi, że o żadnym szczególe nie zapomnicie.
Zobacz nasz planer ślubny PDF!
Po trzecie: czytajcie umowy
Chyba nie trzeba nikogo przekonywać do faktu, że umowy są podstawą w planowaniu ślubu. Przede wszystkim należy je dokładnie czytać przed podpisaniem, a po podpisaniu przechowywać w jednym miejscu tak, aby nigdzie się nie zapodziały i zawsze był do nich szybki wgląd. Najlepiej przeznaczyć w tym celu specjalną teczkę. Nigdy nie podpisujcie umów, które zawierają w treści niejasności. Podobnie jest z usługodawcami, którzy nie wzbudzają waszego zaufania. Przezorność i rozsądek oszczędzą wam nieprzyjemnych sytuacji. Nieuczciwy wykonawca naprawdę potrafi zszargać nerwy i zepsuć pozytywne emocje w dniu ślubu.
Po czwarte: zatrudnijcie konsultanta
Wyobraź sobie, że od rozpoczęcia przygotowań do ślubu, aż do ostatnich godzin wesela masz przy sobie w pełni oddaną osobę, która na dodatek doskonale zna się na rzeczy i może zapewnić pomoc we wszelkich sprawach formalnych i nieformalnych.
Profesjonalny wedding planner może zdjąć z Waszych barków wiele zmartwień. Zobacz, ile czasu i nerwów oboje zaoszczędzicie, mogąc wybierać z ofert tylko sprawdzonych usługodawców? Ile łatwiejszy okaże się dobór kwiatów, dodatków i atrakcji, kiedy osoba obok doskonale zna wszystkie obecne trendy? O ile zmniejszy się napięcie, jeśli w sytuacjach kryzysowych możemy liczyć na kogoś z gotowym planem B?
Zobacz co może dla Was zrobić profesjonalny wedding planner i sprawdź, jakie elementy obejmuje kompleksowa organizacja ślubu i wesela.
Jeśli skorzystacie z pomocy konsultanta, stres przed ślubem przestanie wam dokuczać. Zyskacie także komfort i pewność, że to będzie Wasz Najpiękniejszy Dzień w życiu!
Cechy dobrego konsultanta ślubnego to przede wszystkim:
- bogata oferta zaufanych partnerów (lokale, zespoły, catering, floryści itd.),
- gotowość wsparcia Młodej Pary na każdym etapie przygotowań i w dniu ślubu,
- posiada spore doświadczenie w branży ślubnej,
- znajomość obecnych trendów i umiejętność dopasowania ich do charakteru przyjęcia,
- indywidualne podejście do klientów,
- posiada umiejętność słuchania, empatia i oddanie,
- dobry kontakt na linii Młoda Para – Wedding Planner.
Po piąte: relaks
Ostatnie dni przed ślubem szczególnie wzmagają stres. To zupełnie normalne, o ile nie pojawią się przy tym niepokojące objawy ze strony organizmu, takie jak: bóle brzucha, problemy ze snem, silne migreny, nudności, kołatanie serca czy drżenie rąk. Jeśli któreś z was odczuje przykre skutki silnego stresu, lepiej nie czekać i skontaktować się z lekarzem.
W ferworze finalnych przygotowań przed ślubem często zapominamy, jak ważny jest czas dla siebie. A przecież nie ma nic bardziej antystresowego, jak relaks w gronie bliskich osób. Taki “day off” pozwala uspokoić się, zebrać myśli i naładować baterię do dalszych działań. Dla Panien Młodych zbawienny może okazać się wypad do SPA czy kieliszek wina z przyjaciółką. Panowie natomiast dobrze odstresują się oglądając z kolegami mecz, bądź idąc na siłownię (oczywiście wszystko z umiarem i rozsądkiem).
No i najważniejsze: czas we dwoje! Romantyczny spacer, wspólna noc, kolacja połączona z miłymi wspomnieniami… Możliwości jest naprawdę sporo i z pewnością wybierzecie coś dla siebie. Naukowcy już dawno udowodnili terapeutyczną moc przytulania i pocałunków, tak więc nie zapominajcie o tym najlepszym lekarstwie na stres przed ślubem!
